​Jak święty Franciszek oswoił dzikie turkawki
Pewien mÅ‚odzieniec nachwytaÅ‚ raz wiele turkawek. Kiedy niósÅ‚ je na sprzedaż, spotkaÅ‚ go Å›wiÄ™ty Franciszek, który miaÅ‚ zawsze litość szczególnÄ… dla stworzeÅ„ Å‚agodnych i który patrzÄ…c okiem miÅ‚osiernym na turkawki rzekÅ‚ do mÅ‚odzieÅ„ca: "O dobry mÅ‚odzieÅ„cze, proszÄ™ ciÄ™, daj mi je, aby ptaki tak Å‚agodne, które pismo przyrównywa duszom czystym, pokornym i wiernym, nie dostaÅ‚y siÄ™ w rÄ™ce okrutników, którzy je zabijÄ…".
Ów, natchniony od Boga, natychmiast daÅ‚ wszystkie Å›wiÄ™temu Franciszkowi; ten zasiÄ™ przygarnÄ…wszy je do Å‚ona, jÄ…Å‚ sÅ‚odko do nich przemawiać: "O siostrzyczki moje, turkaweczki proste, niewinne i czyste, czemu siÄ™ chwytać dajecie? OcalÄ™ was od Å›mierci i zbudujÄ™ wam gniazda, byÅ›cie pÅ‚odziÅ‚y siÄ™ i rozmnażaÅ‚y wedle przykazaÅ„ Stwórcy naszego".
I poszedł święty Franciszek, i pobudował im gniazda. One zaś korzystając z nich, jęły płodzić i nieść się w obliczu braci.
I tak siÄ™ obÅ‚askawiÅ‚y i oswoiÅ‚y ze Å›wiÄ™tym Franciszkiem i innymi braćmi, jak gdyby to byÅ‚y kury zawsze przez nich żywione. I nie odlatywaÅ‚y nigdy, póki im Å›wiÄ™ty Franciszek bÅ‚ogosÅ‚awieÅ„stwem odlecieć nie pozwoliÅ‚.
A mÅ‚odzieÅ„cowi, który mu je darowaÅ‚, rzekÅ‚ Å›wiÄ™ty Franciszek: "Synu mój, bÄ™dziesz jeszcze bratem w tym Zakonie i sÅ‚użyć bÄ™dziesz wdziÄ™cznie Jezusowi Chrystusowi".
I tak siÄ™ staÅ‚o, bowiem mÅ‚odzian ów zostaÅ‚ bratem i żyÅ‚ w Zakonie w Å›wiÄ™toÅ›ci wielkiej.
​
/fragment pochodzi z książki: "Kwiatki świętego Franciszka z Asyżu" /
​
29 listopada 1979 r. Jan PaweÅ‚ II wydaÅ‚ dokument (Breve apostolskie) zaczynajÄ…cy siÄ™ od sÅ‚ów: „Inter Sanctos”, w którym ogÅ‚osiÅ‚ Å›w. Franciszka patronem ekologów (ludzi zajmujÄ…cych siÄ™ ochronÄ… Å›rodowiska naturalnego), ponieważ „poÅ›ród Å›wiÄ™tych i poÅ›ród wielkich ludzi, którzy z szacunkiem traktowali przyrodÄ™, jako cudowny dar Boga ofiarowany rodzajowi ludzkiemu, bardzo sÅ‚usznie wymienia siÄ™ Å›w. Franciszka z Asyżu”.
Pieśń Słoneczna
Najwyższy, wszechpotężny, dobry Panie​,
Twoja jest sława, chwała i cześć,
i wszelkie błogosławieństwo.
Jedynie Tobie, Najwyższy, przystoją,
A żaden człowiek nie jest godzien nazwać Ciebie.
Pochwalony bądź, Panie, z wszystkimi swymi twory,
Przede wszystkim z szlachetnym bratem naszym, słońcem,
Które dzieÅ„ stwarza, a Ty Å›wiecisz przez nie;
I jest piękne i promienne w wielkim blasku;
Twoim, Najwyższy, jest wyobrażeniem.
Pochwalony bądź, Panie, przez brata naszego, księżyc, i nasze siostry, gwiazdy;
Tyś ukształtował je w niebie jasne i cenne, i piękne.
Pochwalony bądź, Panie, przez brata naszego, wiatr,
I przez powietrze, i czas pochmurny i pogodny, i wszelki,
Przez które dajesz tworom swoim utrzymanie.
Pochwalony bądź, Panie, przez siostrę naszą, wodę,
Co pożyteczna jest wielce i pokorna, i cenna, i czysta.
Pochwalony bądź, Panie, przez brata naszego, ogień,
Którym oÅ›wiecasz noc,
A on jest piękny i radosny, i silny, i mocny.
Pochwalony bądź, Panie, przez siostrę naszą, matkę ziemię,
Która nas żywi i chowa,
I rodzi różne owoce z barwnymi kwiaty i zioÅ‚y.
Pochwalony bądź, Panie, przez tych, co przebaczają dla miłości Twojej
I znoszą słabość i utrapienie.
BÅ‚ogosÅ‚awieni, którzy wytrwajÄ… w pokoju,
Gdyż przez Ciebie, Najwyższy, będą uwieńczeni.
Pochwalony bądź, Panie, przez siostrę naszą, śmierć cielesna,
Której żaden czÅ‚owiek żywy ujść nie może;
Biada tym, co konają w grzechach śmiertelnych;
BÅ‚ogosÅ‚awieni, którzy znajdÄ… siÄ™ w Twej najÅ›wiÄ™tszej woli;
Bowiem Å›mierć wtóra zÅ‚a im nie uczyni.
Chwalcie i błogosławcie Pana, i czyńcie Mu dzięki,
I służcie Mu z wielką pokorą.
​
/fragment pochodzi z książki: "Kwiatki świętego Franciszka z Asyżu" /
​